KULT WIESSBIER

PRODUCENT:  OAO Krinica, Mińsk, Białoruś
TYP: pszeniczne
EXTRAKT:  %
VOLTAŻ: 5,0%
KOLOR: mętny żółty 
PIANA: bielutka, początkowo obfita, dość szybko opada 
SMAK: Mocny zapach pszenicy i drożdży. W smaku intensywna pszenica z akcentami cytrusowymi, może banany. Sporo drożdży i chmielowa końcówka w tle. Bardzo odświeżające 
OGÓLNE WRAŻENIE: Całkiem niezłe piwo pszeniczne. Nie mam zbyt dużego doświadczenia przy piwach białoruskich, bo konsumowałem tylko Kulty, ale piwa zza wschodniej granicy mają swój specyficzny smaczek i Kult wpasowuje się w ten klimat. To trochę zbyt intensywny jest smak drożdży, ale nie zmienia to faktu, że Kult pszeniczny jest dobry, zwłaszcza za taką cenę, jaką posiada.    

KUFELKI: 7\10

BELHAVEN SCOTTISH ALE

PRODUCENT: Belhaven Brewery, Dunbar, Szkocja
TYP: ale
EXTRAKT: 9,5%
VOLTAŻ: 5,2%
KOLOR: rubin
PIANA: obfita, gęsta, pozostaje czapą w kolorze ecru
SMAK: Pachnie nieco cappuchino i słodem. Smakuje karmelem, nieco suszonych owoców i w końcówce goryczka. Idealnie zbalansowane.   
OGÓLNE WRAŻENIE: To jeden z najstarszych browarów w Szkocji i... jeden z moich ulubionych. To wymarzone piwo, jeden z najlepszych ale, jakie w życiu piłem - a konsumowałem już naprawdę wiele. Niby słodkie, ale dopiero końcówka daje wytrawność trunku. Wszystkie proporcje zachowane tak, że, jak to mówi moja koleżanka 'Jezus przeszedł przez przełyk'. Trudno o celniejsze sformułowanie. Piwo absolutne. 

KUFELKI: 10\10

CIECHAN WYBORNE

PRODUCENT: Browar Ciechan, Ciechanów
TYP: lager
EXTRAKT: 12,1%
VOLTAŻ: 6,0%
KOLOR: złocisty
PIANA: drobniutka, mało obfita i szybko spada
SMAK: Pachnie silnie chmielem i słodem, lekko daje alkoholem. W smaku goryczka złamana słodem, który w końcówce zdecydowanie dominuje. Lekkie nuty miodowe i chlebowe.  
OGÓLNE WRAŻENIE: Uczciwe postawienie sprawy, że to piwo nieutrwalone, zamiast niepasteryzowane - to bardzo ładnie. Wprawdzie kontretykieta mówi co innego, ale ja wiem swoje. Wyborne, zgodnie z nazwą, jest naprawdę dobrym piwem, o konkretnie zarysowanym smaku - może tylko brakuje wyraźniejszej goryczki... Niemniej jednak, to bardzo przyzwoite piwo, do którego lubię wrócić co jakiś czas.  

KUFELKI: 7\10

BOSMAN SPECJAL

PRODUCENT: Browar Bosman, Szczecin
TYP: lager
EXTRAKT: 14,9%
VOLTAŻ: 6,6%
KOLOR: ciemnozłote 
PIANA: gruba, ale opada dość szybko, choć przy nalewaniu pieni się obficie. Zostaje wianuszek.
SMAK: Pachnie słodem i lekko kwaskowato. Smak zaś jest przyjemny, głównie słodowy, choć z dobrze wyczuwalną goryczką. Naprawdę fajny lager, choć całkiem typowy. 
OGÓLNE WRAŻENIE: Trochę żałuję, że Bosman zniknął z większości sklepów w Warszawie - można je dostać w dosłownie kilku sklepach - a przecież marka należy do Carlsberga! I tak moim ulubionym piwem z tego browaru był Gold, ze złotą etykietą, ale od dawna go już nie ma. Jest tylko średni Pils (czerwony) i zielony specjal, którego warto spróbować. Jak na koncernowe piwo, czuć tu bardzo dobrze goryczkę, naprawdę przyjemne piwo. 

KUFELKI: 6\10

SPECJAL MOCNY

PRODUCENT: Browar Żywiec w Browarze Elbląg
TYP: lager
EXTRAKT: 14,5%
VOLTAŻ: 6,7%
KOLOR: złociste
PIANA: prawie żadna, szybko opadła
SMAK: Bardzo wyraźnie czuć alkohol, dopiero w tle słód. W smaku najpierw słód i goryczka, potem uderza po kubkach smakowych alkohol. Dopiero końcówka jest niezwykle słodka.  
OGÓLNE WRAŻENIE: Bardzo lubię Specjal zwyczajny, z czarną etykietą. Natomiast tego pomiotu, zwanego piwem to się za bardzo pić nie da. Po pierwsze łupiący w gardło alkohol, po drugie ulepek, pozostający w gardle na długo. Wydaje mi się, że zanim Elbląg i EB w ogóle trafiło pod skrzydła Żywca, było super, ale teraz... odpady produkcji nasączone alkoholem. Nie.  

KUFELKI: 2\10

GAMBRINUS PREMIUM

PRODUCENT: Plzensky Prazdroj, Plzeń, Czechy
TYP: lager
EXTRAKT: 12,0%
VOLTAŻ: 5,0%
KOLOR: jasny bursztynek
PIANA: słaba, szybko opada, zostawiając wianuszek.
SMAK: Pachnie słodem i chmielem. W smaku czuć przede wszystkim słód, akcenty chlebowe, goryczka w końcówce. Wytrawne bardziej, pomimo słodu.  
OGÓLNE WRAŻENIE: Gambrinus to jedno z moich ulubionych czeskich piw. Potentat w Czechach, zawsze kiedy tam jestem, kupuję Gambrinusa, bo lubię. Dwunastka pod tytułem premium jest takim zwyczajnym przedstawicielem pilzneńskich lagerów, z żantyckim chmielem brzmi całkiem przyzwoicie. Wprawdzie piana jest marna i w sumie 12 nie jest najlepszym produktem Gambrinusa, ale i tak jest ok i lubię sobie przypomnieć co jakiś czas ten smak.  

KUFELKI: 7\10

KVIETINIS BALTAS

PRODUCENT: AB Gubernija, Siauliai, Litwa
TYP: pszeniczne
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 4,3%
KOLOR: mętny, żółtawy
PIANA: obfita, bielutka z wielką czapą. Wolno opada, zostawia 
SMAK: Pachnie świeżo, pszenicą i kwiatkami. W smaku niezwykle przyjemne, delikatnie orzeźwiające, z nutami cytrusowymi i kwiatowymi. Mocno wysycone.     
OGÓLNE WRAŻENIE: Dorastam. dorastam do piw pszenicznych, bo wcześniej tego do pyska nie brałem. A teraz? Chętnie. I do tego zaczynam odkrywać bogactwo smaku. Doskonałe piwo na lato, cytrusy lekko szczypią w język, nie jest za słodkie, niezbyt goryczkowe - idealnie wyważone. Ze zdziwieniem oznajmiam, że doskonałe.   

KUFELKI: 10\10

WARSZAWIAK MOCNY

PRODUCENT: Browar Konstancin, Konstancin-Jeziorna
TYP: lager mocny 
EXTRAKT: 14,0%
VOLTAŻ: 6,2%
KOLOR: mętny bursztyn
PIANA: słabiutka, opada prawie natychmiast, zostawiając wianuszek
SMAK: Pachnie bardzo słodko i nabieram obawy, że dowalono słodu, aby pokryć alkohol. Ale spróbujmy. Wprawdzie alkoholu nie czuć w ogóle, ale jest upiornie słodko, ciężko i wręcz wulgarnie. Lekko mydlane.   
OGÓLNE WRAŻENIE: Piwo dla prawdziwych Warszawiaków... Kurde, moja rodzina tu mieszka od ponad 100 lat, ale widocznie nie jestem prawdziwy, bo to paskudztwo nie jest dla mnie. Koszmarnie słodkie i pomimo wypisania na kontretykiecie dwóch aż rodzajów chmielu, żadnej goryczki nie czuć. Słód zabija wszystko. Słabizna.  

KUFELKI: 3\10

PRIMATOR ENGLISH PALE ALE

PRODUCENT: Pivovar Primator, Nachod, Czechy
TYP: ale 
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 5,0%
KOLOR: klarowny bursztyn
PIANA: obfita, z wielką czapą w kolorze ecru. Ma duże ziarna i wolno opada
SMAK: Pachnie słodem, lekko kwaskowato. W smaku nie ma już kwasku, tylko owocowe (cytrusowe) nuty pod słodem, końcówka nieco goryczkowa. Delikatny smak, fajnie wysycone.   
OGÓLNE WRAŻENIE: Według mnie, Primator należy do średnich browarów, choć zawsze, kiedy jestem w Czechach smakuję sobie ich produktów. Nigdy natomiast nie próbowałem angielskiego ale - i jestem bardzo mile zaskoczony. To chyba jedno z najlepszych niebrytyjskich ale, jakie miałem okazję kosztować. Bardzo dobre, słodkawe, ale podszyte chmielem. Wyborne.  

KUFELKI: 10\10