Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
wtorek, 29 stycznia 2013
PREMIUM SPITFIRE KENTISH ALE
PRODUCENT: Shepherd Neame, Faversham Kent, Anglia
TYP: Ale
EXTRAKT: ?
VOLTAŻ: 4,5%
KOLOR: Czerwonawy
PIANA: Drobnoziarnista, przyjemna, mało obfita, osadza się
SMAK: Ładny zapach słodowy, taki trochę typowy dla piw typu ale. Początek to słód, który przechodzi w paloną końcówkę.
OGÓLNE WRAŻENIE: Piwo, które upamiętnia samoloty nie zdarza się często. Zaczęto je ważyć w 1990, aby oddać hołd maszynom, walczącym w czasie II WŚ. Osobiście bardzo lubię piwa typu ale, i ten okaz jest bardzo dobrym przykładem - jednym z tych, które przekonały mnie do tego gatunku. Lubię sobie je czasem kupić, nawet jeśli kosztuje swoje kilka złotych. Bardzo lubię :)
KUFELKI: 8\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz