Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
poniedziałek, 24 czerwca 2013
INDIA PALE ALE
PRODUCENT: Fuller's Brewery, Chiswick, Anglia
TYP: ale
EXTRAKT: 13,3%
VOLTAŻ: 5,3%
KOLOR: karmelowy, lekko mętny
PIANA: gruboziarnista, obfita, wietrzejąc, pozostawia osad
SMAK: Piwo pachnie nieco mokrą szmatą, więc początek nie jest sympatyczny. I pierwsze wrażenie jest podobne do zapachu, czyli smakuje ścierką. Potem trochę się to rozchodzi po języku i czuć przede wszystkim palony słód, raczej gorzki.
OGÓLNE WRAŻENIE: Lubię bardzo piwo ale, ale India Pale Ale do mnie średnio do mnie trafia. Za bardzo ten słód ciągnie mokrą szmatą, co mnie lekko degustuje. Wygląd ma ładny, fajną butelkę, ale ten zapaszek... Piwo generalnie jeździ do USA i w różne części świata, a w Anglii sprzedają je tylko okresowo, ale nie zmienia to faktu, że jest to piwo dziwne w smaku i specyficzne. Obędzie się bez powtórek.
KUFELKI: 5\10
sobota, 22 czerwca 2013
LECH PREMIUM
PRODUCENT: Kompania Piwowarska, Poznań
TYP: lager
EXTRAKT: 11,1%
VOLTAŻ: 5,2%
KOLOR: słomkowy, klarowny
PIANA: dość obfita, drobniutkie ziarenka
SMAK: Zapach jęczmienno-goryczkowy. W smaku dominuje... nijakość. Ciężko powiedzieć, co tu czuć. Goryczka daje znać o sobie gdzieś z tyłu, jest słodkawe i mało wyraziste.
OGÓLNE WRAŻENIE: Lech Premium to kolejny przykład na to, jak wielki koncern potrafi wszystko spieprzyć. Doprawdy nie pojmuję, jak tak kiepski browar może być aż tak popularny? SABMiller ma w ofercie sporo kiepskich piw (lub zepsutych): Grolsch, Pilsner Urquell, ale ma też kilka dobrych marek: Gambrinus, Nastro Azzurro, czy rumuński Ursus... Ciekawe, kiedy i one się popsują? W zasadzie Lecha nigdy nie lubiłem, ale teraz jest gorszy, niż dawniej. Dziwny smak, ni to jęczmień, ni to... kukurydza? Pomyje, w dodatku lekuchne - i nie pomoże atrakcyjna butelka. Dobrze, że jest Lech Pils, który ratuje poznański browar...
KUFELKI: 3\10
środa, 19 czerwca 2013
UPA - UMEA PALE ALE
PRODUCENT: U&Me Beer AB, Umea, Szwecja
TYP: pale ale
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 5,5%
KOLOR: herbaciany
PIANA: drobniutkie ziarenka, szybko opada
SMAK: Po otwarciu uderza w nos owocowy zapach. Owoce w zasadzie dominują, i to owoce egzotyczne. Lekko mydlany smak nie wadzi. Tyły nieco karmelowe. Gładkie i milutkie.
OGÓLNE WRAŻENIE: Zaskakująco ciekawy smak ale, zrobionego chyba nieco po amerykańsku. Dominujące owoce, stłumione nieco przez mydło, ale te mydliny są raczej wynikiem owoców, niż spaskudzenia produkcji. Smakuje to bardzo przyjemnie i orzeźwiająco. Zresztą, U&Me to niewielki browar, specjalizujący się w produkcji ale - mają trzy gatunku: UPA, USA i USB, każdy z innym ptakiem. UPA jest fajny. I do tego świetnie zaprojektowana etykietka!
KUFELKI: 9\10
sobota, 15 czerwca 2013
IRLANDZKIE ZIELONE
PRODUCENT: Browar Krajan, Trzeciewnica
TYP: zielone
EXTRAKT: 12,1%
VOLTAŻ: 5,5%
KOLOR: zielony, trochę opalizujący. Robi wrażenie płynu do mycia naczyń
PIANA: Obfita, choć szybko opada.
SMAK: W zapachu słód i coś słodkiego, ciężko to zdefiniować. Smak? Nie ma goryczki, czuć słodki sok zamiast słodu, czy chmielu. Smakuje jak napój, nie piwo.
OGÓLNE WRAŻENIE: Krajan spod Nakła ma już dość długą tradycję, zwłaszcza w produkcji dobrego piwa Irlandzkiego. Niedawno owo Irlandzkie piwo zostało zrewaloryzowane i unowocześnione, choć nie jestem pewien, czy wyszło to mu na dobre. Powstała cała linia smakowa Irlandzkiego - pierwsze, za które się złapałem, to zielone właśnie. Ja wiem, że cała otoczka z tą zielenią to lipa i w Irlandii nikt tego nie pije - prędzej w Czechach i USA, ale dla odmiany można sobie czasem strzelić kolorową odmianę. Tym bardziej, że nie smakuje źle - tylko w tym piwie mało jest piwa... Jakieś 83%. Bardzo słodkie, nawet niezłe, ale na pewno nie piwne.
KUFELKI: 7\10
wtorek, 11 czerwca 2013
ŚLĄSKIE MOCNE
PRODUCENT: Browary Górnośląskie, Zabrze
TYP: lager mocny
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 7%
KOLOR: bursztynek, bardzo przyjemny
PIANA: długo nie opada, średnio obfita, ale miła
SMAK: Pachnie piwnie, goryczką i trochę bardziej słodem. Smak ma całkiem zbalansowany, raczej gorzkawy, ale przebija alkohol. Natomiast końcówka jest słodka.
OGÓLNE WRAŻENIE: Jak na mocne piwo, Śląskie Mocne jest... w porządku. Nie ma szału, bo spod goryczki wychodzi tu typowy 'mocarz' i czuć ten alkohol. Ale wchodzi bez większego bólu, pozostawia słodki posmak, trochę typowy dla tego gatunku piw. Nie znajdziemy na etykiecie, gdzie produkowane jest to piwo, bo Van Pur przejął już 5 browarów polskich, a na etykietach nie raczy informować, gdzie warzone jest piwo... Denerwujące to jest.
KUFELKI: 6\10
piątek, 7 czerwca 2013
CZY TO JESZCZE PAMIĘTASZ? CZĘŚĆ 3
Jedno z pierwszych słowackich piw, jakie miałem okazję kosztować - 13 lat temu nie było ich zbyt wiele w sklepach, chyba że w hipermarketach. Nie zachwyciło mnie wtedy, ale teraz Martinery, czemu nie...
Lech był wówczas sponsorem polskiej reprezentacji na olimpiadzie w Sydney 2000. Lecha nie lubiłem nigdy, ale wtedy dało się go jeszcze pić...
Piwa z Namysłowa zawsze mi się podobały - Złoty Denar niedawno opisywałem - tutaj w wersji 2000. Miłe wspomnienia.
Tylko dla orłów! Tak Browar Krotoszyn reklamował swojego stronga, ale szczerze mówiąc było to piwo raczej dla okolicznych gołębi, gruchających pod sklepem. Nie było dobre... Etykieta legendarna, bo browar w Krotoszynie nie istnieje...
Lech był wówczas sponsorem polskiej reprezentacji na olimpiadzie w Sydney 2000. Lecha nie lubiłem nigdy, ale wtedy dało się go jeszcze pić...
Piwa z Namysłowa zawsze mi się podobały - Złoty Denar niedawno opisywałem - tutaj w wersji 2000. Miłe wspomnienia.
Tylko dla orłów! Tak Browar Krotoszyn reklamował swojego stronga, ale szczerze mówiąc było to piwo raczej dla okolicznych gołębi, gruchających pod sklepem. Nie było dobre... Etykieta legendarna, bo browar w Krotoszynie nie istnieje...
wtorek, 4 czerwca 2013
BROWAR PAROWY VETTER
PRODUCENT: Browar Perła, Lublin
TYP: lager
EXTRAKT: ?
VOLTAŻ: 5,8%
KOLOR: bursztyn
PIANA: obfita i ciężka, zostawia wielkie oka, kiedy wietrzeje
SMAK: Silny zapach piwa: słód jęczmienny i chmiel. Smak mocno goryczkowy, trochę czuć drożdże. Z tyłu przebija słód. I na koniec kwaskowatość.
OGÓLNE WRAŻENIE: Nowy wytwór z Lublina jest nieco bardziej gorzki od Perły, ale ma ciekawy smak. Tak mocno osadza się na kubkach smakowych. Jak na koncernowe to brzmi nieźle, jest dużo bardziej intensywne w smaku, ale... nie powala niestety.
KUFELKI: 6\10
niedziela, 2 czerwca 2013
ZŁOTY DENAR CHMIELAK
PRODUCENT: Browar Namysłów
TYP: lager
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 5,6%
KOLOR: jasnobursztynowy
PIANA: drobnoziarnista, bardzo szybko się ulatnia
SMAK: Pachnie mocno chmielem i słodem. I tak właśnie smakuje - czuć wyraźnie chmiel, ale i słód jęczmienny nie pozostaje daleko z tyłu. Pozostaje słodki, przyjemny posmak.
OGÓLNE WRAŻENIE: Kiedyś Złoty Denar był dla mnie jednym z lepszych piw - ale było to z 10 lat temu. Kiedy zobaczyłem Denara w sklepie, natychmiast poczułem chęć napicia się go i wypróbowania, jak się to piwo zmieniło przez tyle lat. I nawet specjalnie się nie zmieniło, smakuje mi nadal bardzo dobrze. Szkoda tylko, że w Warszawie ciężko go dostać, bo kupiłem w małopolskiem...
KUFELKI: 8\10
Subskrybuj:
Posty (Atom)