Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
piątek, 27 września 2013
Z DĘBOWEJ BECZKI
PRODUCENT: Browar Konstancin
TYP: lager
EXTRAKT: 12,1%
VOLTAŻ: 5,3%
KOLOR: przydymiony pomarańcz
PIANA: Obfita, z grubymi ziarnami, opada pozostawiając osad
SMAK: Pachnie mało przyjemnie, jakby mokrą ścierką. W smaku dominuje tarnina, uzyskana dzięki leżakowaniu w dębowych bekach. Później do głosu dochodzi słód i może lekka goryczka.
OGÓLNE WRAŻENIE: Dziwne trochę. Faktycznie jedzie lekko szmatą. Nie wiem, czy informacje o tych dębowych beczkach mam traktować poważnie, ale to prawda, że czuć tę tarninę. Nadaje to wytrawności i myślę, że części to przypadnie do gustu, ale nie wszystkim z pewnością. Niepowala smakiem, ale jest dość ciekawe. Mnie trochę odrzuca tu syndrom zmywaka...
KUFELKI: 5\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz