Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
czwartek, 19 grudnia 2013
FULLER'S LONDON PORTER
PRODUCENT: Fuller's Brewery, Chiswick, Anglia
TYP: porter
EXTRAKT: 13,2%
VOLTAŻ: 5,4%
KOLOR: ciemnobrunatny
PIANA: gęsta i koloru kawowego, z wielkimi ziarnami. Opada dość prędko.
SMAK: Pachnie kawą zbożową. W smaku dominuje zaś palony słód, który powoduje, że piwo jest gorzkie i wytrawne.
OGÓLNE WRAŻENIE: Jak na brytyjski porter, to ma nawet dużo ekstraktu - z polskimi, typu bałtyckiego, naturalnie równać się nie może. Ale nie o to chodzi. Ten przechodzi mocno smakiem w stouta. Palony słód jest wszechobecny w tym piwie, więc jest to rzecz dla fanów tego typu smaków - ja średnio przepadam za aż taką spalenizną. Ale jest ok.
KUFELKI: 6\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz