Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
czwartek, 20 lutego 2014
PODRÓŻE KORMORANA - AMERICAN IPA
PRODUCENT: Browar Kormoran, Olsztyn
TYP: aipa
EXTRAKT: 16,0%
VOLTAŻ: 6,0%
KOLOR: przepiękny ciemny rubin
PIANA: obfity, opadając z wolna zostawia osad na szklance.
SMAK: Pachnie słodem i drożdżami. W smaku nieco cierpkie, z owocowymi i chlebowymi nutami. Końcówka niby słodka, a przechodząca w gorycz chmielową.
OGÓLNE WRAŻENIE: Fantastyczne są te podróże Kormorana. Począwszy od genialnie zaprojektowanej etykiety, skończywszy na wygrzebywanych recepturach. W IPA znalazło się kilka amerykańskich odmian chmielu, jest niefiltrowane i przyznam, że smakuje mi wybornie. Brawa dla Kormorana za tę serię i za tego AIPA, bo warto jest wydać na niego parę złotych co jakiś czas. Urzekają mnie zwłaszcza te owocowe nutki w smaku. Pycha!
KUFELKI: 9\10
wtorek, 18 lutego 2014
DESPERADOS
PRODUCENT: Cedex, Francja
TYP: aromatyzowane
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 6,0%
KOLOR: słomkowy
PIANA: obfita, gruboziarnista, opada średnio szybko, pozostawiając osad
SMAK: Pachnie cytrynowo. W smaku nie przypomina ani piwa, ani tequilli - to bardzo przyjemny napój orzeźwiający. Pozbawiony zupełnie goryczki.
OGÓLNE WRAŻENIE: Ja wiem, że to w sumie nie piwo, ale tak ma na etykiecie. Poza tym, bardzo je lubię. To taki wynalazek na imprezy albo na spokojny dzień nad jeziorem, czy morzem. Jedno z moich ulubionych!
KUFELKI: 10\10
niedziela, 16 lutego 2014
CZY TO JESZCZE PAMIĘTASZ CZ. 7
Nie ma już browaru Wielkopolskiego w Krotoszynie. Pils od nich był dość porządny - zresztą ja osobiście lubiłem piwa krotoszyńskie, choć niełatwo było jej kupić...
Gdzie te Dojlidy, się pytam? No dobra, i tak nie byłem fanem browaru, ale zanim go sprzedano, jednym z flagowych produktów był Magnat - średni, ale dał się pić...
Nie pamiętam naprawdę, czym różniły się Żubr, Magnat i Classic, ale wiem, że żadne nie było moim ulubionym piwem... Jednak każde było lepsze od dzisiejszego Żubra...
Bardzo lubię Specjale, ale temu akurat niewiele brakowało do ideału. Niby light, ale nadal 5,5% alk. i ten dziesiątak był naprawdę jednym z lepszych w swojej kategorii. Szkoda, że przestano go chyba produkować jeszcze szybciej, zanim sczezło EB...
Gdzie te Dojlidy, się pytam? No dobra, i tak nie byłem fanem browaru, ale zanim go sprzedano, jednym z flagowych produktów był Magnat - średni, ale dał się pić...
Nie pamiętam naprawdę, czym różniły się Żubr, Magnat i Classic, ale wiem, że żadne nie było moim ulubionym piwem... Jednak każde było lepsze od dzisiejszego Żubra...
Bardzo lubię Specjale, ale temu akurat niewiele brakowało do ideału. Niby light, ale nadal 5,5% alk. i ten dziesiątak był naprawdę jednym z lepszych w swojej kategorii. Szkoda, że przestano go chyba produkować jeszcze szybciej, zanim sczezło EB...
sobota, 15 lutego 2014
DĘBOWE MOCNE
PRODUCENT: Kompania Piwowarska, Poznań
TYP: mocne
EXTRAKT: 14,5%
VOLTAŻ: 7,0%
KOLOR: miodowy
PIANA: słaba, nietrwała
SMAK: Pachnie słodem, nieco metalicznie. W smaku rzuca się na kubki smakowe przede wszystkim słód, spod którego wyziera alkohol. Końcówka goryczkowa, ale bez przekonania. Alkohol czuć coraz bardziej.
OGÓLNE WRAŻENIE: Wkurzają mnie te reklamy koncernowych produktów, które udają produkty dla smakoszy. To leżakowało w dębowych bekach? Błagam. Starannie uwarzone? No jasne. Prawda jest taka, że jest to zwyczajne piwo komercyjne, tyle, że mocniejsze. Ok, nie jest złe, da się spokojnie wypić i nie pluć, ale te bajki o długim leżakowaniu itp. trochę mnie rozbijają.
KUFELKI: 6\10
wtorek, 11 lutego 2014
BIŁYJ LEW
PRODUCENT: Lwiwska Piwowarnia, Lwów, Ukraina
TYP: niefiltrowane
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 4,2%
KOLOR: słomkowe, mętne
PIANA:ładna, biała, utrzymuje się wianuszek
SMAK: Pachnie słodem i drożdżami. I te drożdże dominują na początku, potem rozchodzi się to w nieco pszeniczny posmak. Lekkie i łagodne. Owocowe nutki pobrzdękują w tle.
OGÓLNE WRAŻENIE: Boję się piw z konsorcjum Carlsberga, a lwowskie browary wykupione zostały przez giganta. Ale Biały Lew jest w porządku, ma bardzo ożywczy smak, czuć wyraźnie drożdże i pszenicę. Całkiem przyjemne doznanie, warto spróbować.
KUFELKI: 8\10
poniedziałek, 10 lutego 2014
WIŚNIA W PIWIE
PRODUCENT: Browar Kormoran, Olsztyn
TYP: aromatyzowane
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 5,2%
KOLOR: brąz
PIANA: obfita, taka jak na piwie z sokiem
SMAK: Pachnie wiśnią i piwem - w sumie tak, jak powinno. Smakuje nieco metalicznie na początku, dalej nieco cierpko - wiśniowo, ale posmak pozostaje wiśniowy.
OGÓLNE WRAŻENIE: Nie bardzo wiem, czy uznać to za piwo, czy napój, ale swój ciężar ma. To naprawdę przyjemna rzecz - jeśli ktoś lubi wiśnie naturalnie. Jak mówi etykietka, sekretem jest naturalny sok z wiśni - i przy tym zostańmy. Ten regionalny specjał z Warmii to dobra rzecz. Wyróżnia się spośród tych smakowych, sztucznych smaków - Wiśnia W Piwie ma głębię i słuszny posmak. Lubię.
KUFELKI: 9\10
sobota, 8 lutego 2014
ŻYWE
PRODUCENT: Browar Amber, Bielkówko
TYP: niepasteryzowane naturalne
EXTRAKT: 14,5%
VOLTAŻ: 6,2%
KOLOR: słoneczny
PIANA: piana gęsta jak bita śmietana.
SMAK: Pachnie lekko metalicznie i drożdżami. Smakuje specyficznie, czuć te żywe kultury drożdży, nie ma goryczki, za to czuć słód. Zatem przede wszystkim drożdże i słód. Żywe pozostawia słodki posmak.
OGÓLNE WRAŻENIE: Ciekawe piwo, tak zwane Slow food. Nie ma tu jakiegoś szału, piwo jest trochę za słodkie, zaś nie czuć opisywanych na kontretykiecie szyszek chmielu. Wydaje się nieco przereklamowane, choć ma swój urok i da się pić bez bólu. Nie najgorsze.
KUFELKI: 6\10
czwartek, 6 lutego 2014
WEIHENSTEPHANER KRISTALL WEISSBIER
PRODUCENT: Staatsbrauerei Weihenstephan, Freising, Niemcy
TYP: pszeniczne
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 5,4%
KOLOR: słomkowy
PIANA: obfita, mięsista
SMAK: Pachnie pszenicą, ale posiada taki zapaszek gumy do żucia, bardzo przyjemny. W smaku delikatne, pszeniczność jest stonowana, dochodzi do głosu dopiero po przełknięciu. Nuty bananowe, może nieco korzenne.
OGÓLNE WRAŻENIE: Baardzo fajny pszeniczniak, urzeka mnie zwłaszcza ten posmak bananowej gumy do żucia :) Ogólnie nie przepadam za pszeniczniakami, ale zaczynam się po woli przekonywać. I to jest jeden z tych napojów, które popychają mnie w kierunku akceptacji. Przyjemny, orzeźwiający, idealny na ciepłe dni.
KUFELKI: 8\10
wtorek, 4 lutego 2014
MATHIAS DAHLGREN PÅSKÖL
PRODUCENT: St. Eriks Bryggeri, Arlandastad, Szwecja
TYP: ale
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 5,3%
KOLOR: karmelowy, przejrzysty
PIANA: piękna, w kolorze mocnego beżu, niestety szybko niknie.
SMAK: Pachnie delikatnie i słodkawo. Smak ma znacznie bardziej intensywny, niż zapach, to przede wszystkim słód, ale i jakieś przyprawy korzenne, co sprawia, że jest lekko gorzki, wbrew zapachowi.
OGÓLNE WRAŻENIE: Zaczynam być fanem szwedzkich ale! Wprawdzie etykieta jest średnio zachęcająca i nie bardzo wiadomo, czego się po niej spodziewać, ale doczytałem, że producentem jest niewielki browar Świętego Eryka, więc mogłem przypuszczać, że nie jest zły. Zaiste. Bardzo przyjemny ale, nieco gorzki, ale z ciekawą barwą słodową. I te niecodzienne butelki!
KUFELKI: 7\10
niedziela, 2 lutego 2014
ZWIERZYNIEC PILS
PRODUCENT: Browary Perła, Lublin
TYP: lager
EXTRAKT: 11,0%
VOLTAŻ: 5,0%
KOLOR: bursztyn
PIANA: gęsta, obfita, opada wolno
SMAK: Pachnie goryczkowo. Smakuje jednak dużo delikatniej, niż można by się spodziewać. Czuć słód, ta goryczka osadza się na końcu, a gdzieś tu pobrzmiewają owocowe nutki, ale nieśmiało.
OGÓLNE WRAŻENIE: Genialna etykieta - takie właśnie lubię - klimatyczne, osadzone w regionie. Na początku żałowałem, że browar w Zwierzyńcu został zamknięty, a produkcję zaczęto w Lublinie, ale... wyszło mu to na dobre, bo picie zwierzynieckiego Zwierzyńca przychodziło mi trudno - nie byłem fanem. Natomiast to nowe wcielenie jest naprawdę fajne i bardzo mi pasuje! Nawet, jeśli czytałem wiele niepochlebnych ocen - mnie ta zmiana trafiła w gust.
KUFELKI: 8\10
sobota, 1 lutego 2014
DARŁOWIAK
PRODUCENT: Browar Lwówek Śląski
TYP: lager
EXTRAKT: 10,0%
VOLTAŻ: 4,2%
KOLOR: złoty
PIANA: gęsta, opadając zostawia osad na szklance, a opada dość powoli.
SMAK: Pachnie drożdżami, kwaskowato. W smaku nadal czuć drożdże, ale są one złamane słodem i chmielem. Jest to taki orzeźwiający napój.
OGÓLNE WRAŻENIE: Nie powaliło mnie to piwo. Taki średniak - nieco za słodki, nieco zbyt szmaciany - smak ma dość ławkowy. Nie za bardzo mnie przekonał ten smak - za dużo drożdży, myślę, że nie będę powtarzał. Dziwić tylko może (mnie dziwi), czemu browar z Dolnego Śląska robi piwo dla miasta nadmorskiego?
KUFELKI: 5\10
Subskrybuj:
Posty (Atom)