Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
sobota, 8 lutego 2014
ŻYWE
PRODUCENT: Browar Amber, Bielkówko
TYP: niepasteryzowane naturalne
EXTRAKT: 14,5%
VOLTAŻ: 6,2%
KOLOR: słoneczny
PIANA: piana gęsta jak bita śmietana.
SMAK: Pachnie lekko metalicznie i drożdżami. Smakuje specyficznie, czuć te żywe kultury drożdży, nie ma goryczki, za to czuć słód. Zatem przede wszystkim drożdże i słód. Żywe pozostawia słodki posmak.
OGÓLNE WRAŻENIE: Ciekawe piwo, tak zwane Slow food. Nie ma tu jakiegoś szału, piwo jest trochę za słodkie, zaś nie czuć opisywanych na kontretykiecie szyszek chmielu. Wydaje się nieco przereklamowane, choć ma swój urok i da się pić bez bólu. Nie najgorsze.
KUFELKI: 6\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz