Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
poniedziałek, 27 kwietnia 2015
ZLATY BAŽANT TMAVE
PRODUCENT: Pivovar Hurbanovo, Słowacja
TYP: ciemne
EXTRAKT: 10,0%
VOLTAŻ: 3,8%
KOLOR: ciemny rubin
PIANA: obfita, różowawa, opadając szybko, rwie się
SMAK: Pachnie słodem. Smakuje przyjemnie słodem, z lekkim posmakiem kawowym. Nieco wodniste i bardzo delikatne.
OGÓLNE WRAŻENIE: Co można dostać na bazie dziesiątki? Wiadomo, że jeśli ciemne piwo, to delikatne. Bażanta pije się bardzo przyjemnie, jest leciutkie, słodkawe, ale nie do przesady, niecałe 4 procenty - doskonałe na długi zimowy wieczór i długie Polaków rozmowy.
KUFELKI: 8\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz