Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
piątek, 22 kwietnia 2016
PILS HALLERTAU MANDARINA BAVARIA
PRODUCENT: Browar Gościszewo
TYP: pils
EXTRAKT: 11,6%
VOLTAŻ: 4,5%
KOLOR: bursztyn
PIANA: obfita, zbita, tworzy piękną czapę i wolno opada.
SMAK: Pachnie słodem i mandarynkami. W smaku kwaśne i goryczkowe, takie mandarynki połączone z wytrawnym chmielem.
OGÓLNE WRAŻENIE: Chmiel, użyty do zrobienia piwa, to podobno świeży wymysł niemieckich hodowców, który ma mieć mandarynkowy posmak. I owszem, da się tu doszukać mandarynek. Piwo jednak jest mocno goryczkowe, te mandarynki są mocno niedojrzałe. Plus dla Gościszewa, że próbuje nowych rzeczy i smaków, ale ten pils mi akurat średnio wchodzi. To znaczy, jest dobre, ale mną nie wstrząsnęło...
KUFELKI: 6\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz