Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
czwartek, 16 stycznia 2014
CARLSBERG
PRODUCENT: Bryggeri Carlsberg, Kopenhaga, Dania (Carlsberg Polska, Brzesko)
TYP: lager
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 5,0%
KOLOR: słomkowy
PIANA: drobna, prawie żadna, szybko znika, zostawiając krąg
SMAK: Zapach silnie słodowy. w smaku podobnie: przede wszystkim słód, który sprawia, że pozostaje bardzo słodki posmak, tylko gdzieś w oddali łamany leciutką goryczką. Wodniste.
OGÓLNE WRAŻENIE: Slogan 'Najlepsze piwo na świecie' zakrawa na kpinę. To nie jest piwo, do którego można wracać - sikacz, do tego słodki. Król duńskich piw już dawno powinien abdykować i dać sobie spokój, na rzecz np. Red Erika (choć oczywiście to nie ta kategoria), czy Faxe, bo nawet Tuborg już ssie. Kupiłem sobie Carlsberga dla odświeżenia (a nuż coś drgnęło?) i jednak nie. Zasłodziłem się. Słabo, mimo, że da się wypić bez łez w oczach...
KUFELKI: 4\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz