Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
środa, 26 sierpnia 2015
LWIWSKIE PORTER
PRODUCENT: Lvivska Pivovarnia, Lwów, Ukraina
TYP: porter
EXTRAKT: 20,0%
VOLTAŻ: 8,0%
KOLOR: wiśniowy
PIANA: piękna, lekko różowa, obfita, długo opada w mały wianuszek.
SMAK: Pachnie mocno karmelem. W smaku czuć karmel i palonkę, jednak piwo jest bardziej słodkie, niż wytrawne. Moc czuć dopiero po jakimś czasie.
OGÓLNE WRAŻENIE: We Lwowie nie byłem już ładnych parę lat, ale wówczas naturalnie próbowałem ukraińskich piw - w dość dużych ilościach, prawdę mówiąc. Lwowskie piwa okazały się jednymi z lepszych, bo ogólnie to produkty ukraińskiego piwowarstwa nie trafiały w mój gust. Jednak jakiś czas temu nasz rynek zaatakowały dwa ukraińskie browary: Lwów i Oboloń. Te dwa najlepsze. No i dobrze, bo choć znalazłem jeszcze kilka niezłych wyrobów, to i tak te właśnie piwa rządziły. I dziś z miłą chęcią wracam do tych ukraińskich piw. Dobre.
KUFELKI: 8\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz