Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
czwartek, 26 listopada 2015
ŻYWIEC MARCOWE
PRODUCENT: Browar Żywiec
TYP: lager marcowe
EXTRAKT: 13,8%
VOLTAŻ: 5,4%
KOLOR: piękny bursztyn
PIANA: Średnia, o ziarnach różnej wielkości, ładnie osadza się na szkle
SMAK: Pachnie dość ostro, karmelem i alkoholem. W smaku jest jednak całkiem delikatne, choć goryczka jest w miarę intensywna, czuć również karmel.
OGÓLNE WRAŻENIE: Okocim zrobił swoje piwa, stylizowane na 'prawdziwe i lokalne', to chyba normalne, że Żywiec też musiał, co nie? Powstała więc linia, która ma być konkurencją nie tylko dla Okocimia, ale dla tych wszystkich małych browarów, które prawdziwym piwem przejmują rynek. I co? Marcowe jest... poprawne, nawet całkiem fajne w sumie. Ale żeby rzucało na kolana? E tam. Do wypicia, nawet do powtórzenia. Tyle.
KUFELKI: 7\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz