Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
czwartek, 2 maja 2013
KASZTELAN NIEPASTERYZOWANE
PRODUCENT: Browar Kasztelan, Sierpc
TYP: lager niepasteryzowane
EXTRAKT: 12,5%
VOLTAŻ: 5,7%
KOLOR: ciemnosłomkowy
PIANA: drobnoziarnista, lekka, szybko opada
SMAK: W zapachu czuć słód przed chmielem. W smaku jednak dominuje goryczka z delikatnym słodem. Wchodzi bardzo dobrze.
OGÓLNE WRAŻENIE: Wyczuwając tu niezły przekręt, pozwoliłem sobie przejrzeć internet o tym piwie. No bo jak to: primo - koncernowe niepasteryzowane, secundo - ma aż 4 miesiące przydatności przy swoim braku pasteryzacji... Tak jak myślałem, jest tylko sterylizowane, ale termin 'niepasteryzowane' jest na tyle modne, że browary, nawet te największe, chętnie sięgają po ten termin. Jednak nie zmienia to faktu, że Kasztelan Niepasteryzowany jest całkiem niezłym piwem, zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że pochodzi, było, nie było, od Carlsberga.
KUFELKI: 8\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz