Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
wtorek, 29 października 2013
ICHNUSA
PRODUCENT: Ichnusa, Sesto San Giovanni, Włochy
TYP: lager
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 4,7%
KOLOR: bladożółty
PIANA: drobnoziarnista, obfita z początku
SMAK: Pachnie słodem i goryczką.Pierwszy łyk uderza chmielową goryczką, która niestety za krótki moment rozchodzi się w słodowy ulepek. Końcówka bardzo słodka. W ogóle i tak wodniste.
OGÓLNE WRAŻENIE: Piwo z Sardynii, pomimo swej niejakiej egzotyki, rozczarowało mnie mocno. Ma w sobie coś odpychającego, bo niby wchodzi gładko, ale ilość smaków, które przewijają się przez kubki smakowe nieco wykrzywia usta. No i ta wodnista słodycz. Niestety, nawet jeśli nazwa jest bardzo starożytna i ogólnie piwo odnosi się do głębokiej tradycji - nie leży mi to zupełnie. Spróbowałem, dziękuję.
KUFELKI: 3\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz