Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
niedziela, 20 października 2013
NILS OSCAR GOD LAGER
PRODUCENT: Nils Oscar, Nyköping, Szwecja
TYP: lager
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 5,3%
KOLOR: bursztynowy
PIANA: gruboziarnista, opada bardzo szybko
SMAK: Pachnie kukurydzą i jakby alkoholem. W smaku zaś dominują nuty owocowe, dopiero z tyłu czuć lekką goryczkę chmielową. Słodkawe. Nieźle wysycone.
OGÓLNE WRAŻENIE: Po sztachnięciu się zapachem alkoholu, pomyślałem, że może to być siekiera. Ale na szczęście tylko zapach jest ostry, bo smak ma całkiem udany i przyjemny. Trochę słodki, z gorzkawą końcówką - jak na szwedzkie piwo to nie dość, że dobry kolor, to jeszcze intensywniejszy smak, niż większość. Udane.
KUFELKI: 8\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz