Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
poniedziałek, 4 stycznia 2016
90/~ WEE HEAVY
PRODUCENT: Belhaven Brewery, Dunbar, Szkocja
TYP: scotch ale
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 7,4%
KOLOR: coca cola
PIANA: dość słaba, opada błyskawicznie
SMAK: Pachnie karmelem, w smaku jest dokładnie takie, jak w zapachu. Karmelowe, bez wyczuwalnych podtekstów. Ma być niby owocowe - może nieco jagódek czuć.
OGÓLNE WRAŻENIE: Nieco się rozczarowałem. Miała być moc i 'wigilijne ciasto w butelce', ale de facto smak jest płaski i nieco wodnisty. Fakt, nie czuć tych ponad 7%. Trochę brak mocy i intensywności, a także tej owocowości, zapowiadanej na etykiecie. Ujdzie jako ciekawostka, ale bez szału.
KUFELKI: 6\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz