Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
czwartek, 28 stycznia 2016
KSIĄŻ CZARNY SPECJAŁ
PRODUCENT: Browar Okocim, Brzesko lub Browar Bosman, Szczecin. Grupa Carlsberg
TYP: lager mocny
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 9,0%
KOLOR: bursztyn
PIANA: obfita, niczym ubite białka, opada lekko, pozostawiając gruby osad na szkle
SMAK: Pachnie intensywnie słodem, ale przebija ostra woń alkoholu, której również w smaku nie dały rady zabić inne aromaty. Pod alkoholem czuć nieco owoców suszonych i karmel, jednak moc uderza po kubkach smakowych. Po jakimś czasie na języku zostaje słodki smak.
OGÓLNE WRAŻENIE: Długo leżakowane w browarze? No, ciekawe. Wyleżakowało się tyle, że wali po łbie, jak maczugą. Owszem, wyrazisty smak. Owszem, niespotykana moc. Nie powiem, żeby to piwo było jakieś pyszne, czy nawet dobre - jest charakterne, można się niewielką liczbą butelek ładnie nawalić, ale czy o to w piciu piwa chodzi? Jedną da się spokojnie wypić, byle nie więcej. Ujdzie.
KUFELKI: 5\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
TAK, O TO CHODZI.
OdpowiedzUsuń