Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
niedziela, 25 grudnia 2016
ROZTOCZAŃSKIE DYMIONE
PRODUCENT: Browar Zwierzyniec
TYP: rauchbier
EXTRAKT: 12,5%
VOLTAŻ: 5,2%
KOLOR: coca cola
PIANA: średnia o dużych ziarnach. Opada dość szybko
SMAK: Pachnie wędzeniem. W smaku czuć karmel, który pijemy przy ognisku i ta wędzarnia wpada nam razem do przełyku - dym dominuje. Nieco gorzkie.
OGÓLNE WRAŻENIE: Nie jestem fanem rauch bierów, rauch bocków ani innych zaczadzonych piw. Roztoczańskie dymione jest, według opisu, dymem drewna bukowego. Jest lekko wodniste, więc w tej wodzie wędzonka nie smakuje najlepiej. Jak dla mnie, nie do powtórzenia...
KUFELKI: 5\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz