Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
piątek, 16 grudnia 2016
TARAS BOULBA EXTRA HOPPY ALE
PRODUCENT: Brasserie De La Senne, Bruksela, Belgia
TYP: belgijski ale
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 4,5%
KOLOR: cytrynowo-żółty, nieco mętny
PIANA: Bardzo obfita o wielkich ziarnach. Rozrywa się powoli.
SMAK: Pachnie świeżo, cytrusami i kolendrą. W smaku nieco ostre, gorzkie zioła i wchodząca po jakimś czasie ciepła goryczka nie jest równoważona przez grejfruta.
OGÓLNE WRAŻENIE: To bardzo goryczkowe i cierpkie piwo - wszak nazywa się 'extra hoppy'. Oprócz tego, że etykieta jest bardzo fajna i zachęca do sprawdzenia piwa, nie jest to rzecz dla lubiących słodkie piwa, tylko dla fanów mega goryczki. Rzadko wpadają aż tak chmielone produkty. Nawet niezłe, ale nie do powtarzania zbyt często - raz z powodu owej dzikiej goryczki, dwa, że kosztowało 11 zł za 0,33...
KUFELKI: 6\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz