Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
sobota, 26 grudnia 2015
BISHOP FINGERS KENTISH STRONG ALE
PRODUCENT: Shepherd Neame, Faversham, Anglia
TYP: ale
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 5,4%
KOLOR: koniak lub ciemna herbata
PIANA: czapowata, ale niezbyt obfita. Osiada na szkle i powierzchni
SMAK: Pachnie chmielem i karmelem - dość mocno. W smaku przebija goryczka chmielowa i owoce leśne. Dość wytrawny smak, intensywny.
OGÓLNE WRAŻENIE: Świetny ale. Połączenie goryczki z jagodami to świetny pomysł i daje to naprawdę dobre wrażenie. Ja i tak bardzo sobie uważam piwa z Faversham, a akurat te Biskupie Paluszki są wyborne.
KUFELKI: 9\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz