KOCOUR IPA SAMURAI

PRODUCENT: Pivovar Varsndorf, Czechy
TYP: japan IPA
EXTRAKT:  %
VOLTAŻ: 5,1%
KOLOR: pomarańczowy, mętny
PIANA: Ma duże ziarna, ale nie jest za duża i szybko opada
SMAK: Pachnie słodem i skórką pomarańczową. Smakuje niezwykle świeżo, karmelowo i pomarańczowo. Lekko cierpko, ale bardzo ożywczo. 
OGÓLNE WRAŻENIE: Nasłuchałem się o Kocurze wiele dobrego, wszyscy ćlamkali i piali z zachwytu, ale ja odkładałem premierę, bo drogie jak piorun - 10 złotych. Ale zdecydowanie warto, bo ten niewielki browar w Czeskiej Szwajcarii warzy naprawdę wyborne piwo. Kocour ma spory asortyment piw, niektóre już znałem i nie wiedziałem, że pochodzą z Varnsdorf... Nie ważne, Kocour IPA rządzi!  

KUFELKI: 10\10

NOA BIRRA ROSA

PRODUCENT: Cantine Fiesolane, Prato, Włochy
TYP: scotch ale
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 6,5%
KOLOR: przydymiony bursztyn, nieco mętne, z farfoclami
PIANA: w kolorze ecru, drobnoziarnista z bąblami, szybko opada
SMAK: Zapach ma słodowy, z owocowymi podtekstami. W smaku przede wszystkim palony słód i wędzonka. Spod spodu przebijają nuty owocowe, dość słodkie. Mocno wysycone. 
OGÓLNE WRAŻENIE: To w zasadzie nawet nie browar, tylko wytwórnia piw specjalnych. Noa jest niefiltrowane i niepasteryzowane, przez co na dnie pętają się mało zachęcające fusy, będące wynikiem naturalnego procesu. Całości dopełniają drożdże. Bardzo przyjemne piwo, zupełnie inne, niż większość włoskich sikaczy. Pełne, z ciekawym bukietem i... drogie.  

KUFELKI: 8\10

OTO MATA IPA

PRODUCENT: Browar Pinta w Browarze Na Jurze, Zawiercie
TYP: rice ipa
EXTRAKT: 14,0%
VOLTAŻ: 5,2%
KOLOR: bursztynek
PIANA: spore ziarna, ale średnio obfita
SMAK: Pięknie pachnie chmielem i karmelem. W smaku jest to goryczka przede wszystkim, i na początku, i na końcu. Obok niej są aromaty owocowe i nieco karmelu, ale chmiel daje o sobie znać na pierwszym miejscu. 
OGÓLNE WRAŻENIE: Pinta mnie zabija. Leżę na łopatkach. Co butelka, to świetne piwo! Tutaj mamy japońskie IPA, zrobione z płatków ryżu i chmielu z Antypodów, które posiada genialną wprost goryczkę, lekko złamaną owocowymi klimatami i ułagodzone ryżem. Świetna robota! 

KUFELKI: 9\10

LEFFE VIEILLE CUVEE

PRODUCENT: Abbaye De Leffe, Dinant, Belgia
TYP: klasztorne, ciemne
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 8,2%
KOLOR: whiskey z kolą
PIANA: ładna, różowa, tworzy czapę i opada powoli.
SMAK: Pachnie słodem. Smak ma bardzo intensywny, trochę połączenie słodu z pszenicznym aromatem, ale to złudzenie, bo takiego specyficznego smaku nadaje skórka pomarańczy i kolendra. Czuć moc i alkohol.  
OGÓLNE WRAŻENIE: Leffe to jedna z najlepszych belgijskich marek według mnie. Każde ichnie piwo to strzał w 10. Tego trochę się obawiałem, bo przecież moc ponad 8% to nie w kij dmuchał. Okazuje się, że to piwo z niezwykle silnym aromatem, no i, nie oszukujmy się, mocne, co czuć. Ale dobre.   

KUFELKI: 8\10

PIWO PEŁNE ZDRÓJ ŚWIĘTOKRZYSKI

PRODUCENT: Browar Dionizos Radom
TYP: lager
EXTRAKT: 12,5%
VOLTAŻ: 6,6%
KOLOR: bursztyn
PIANA: średnia, o małych ziarnach, przetykanych średnimi. 
SMAK: Zapach słodowo-warzywny. Za to w smaku dominuje słód, brak za to goryczki. Pełne, dobrze wysycone. 
OGÓLNE WRAŻENIE: Nie wiem, gdzie ten delikatny lubelski chmiel. Czuć tu tylko słód, choć nie jest to smak nieprzyjemny, wręcz przeciwnie. W dodatku mamy tu klimatyczną etykietę sprzed 40 lat, z adnotacją, że powrócił duch PRL... Wtedy jeszcze piwa nie piłem, więc nie jestem w stanie powiedzieć, czy Pełne Zdrój przywraca tamten smak, ale... jest niezłe.  

KUFELKI: 7\10

SVIJANSKY RYTIŘ

PRODUCENT: Pivovar Svijany, Czechy
TYP: lager
EXTRAKT: 12,0%
VOLTAŻ: 5,2%
KOLOR: bursztyn
PIANA: piękna czapa , która powoli opada. Klasyczna, idealna.
SMAK: Zapaszek lekko kwaśny, mało sympatyczny. Za to w smaku... idealnie zbalansowany słód, obrobiony nieco w stronę piwa ale, nieco owocowych nut (morele?). Mało goryczkowe. 
OGÓLNE WRAŻENIE: Pamiętam piwo Svijany z moich wędrówek po zachodnich Czechach, gdzie ten browar jest bardzo popularny. Zatem byłem wniebowzięty, kiedy znalazłem to piwo w Warszawie. Rycerza nie piłem, ale to nie szkodzi, oczywiście się rzuciłem na niego i otworzyłem... Zapaszek mnie nieco odrzucił, ale w smaku... Niby to lager, ale smakuje jak ale. Dlaczego? Wszak to niepasteryzowana 12-stka... Niestety w składzie jest cukier i chmielowy isoekstrakt... Pomijając ten fakt, Rycerz jest świetny i jeśli go tylko znowu odnajdę, podniosę przyłbicę i przechylę. 

KUFELKI: 8\10

HERA

PRODUCENT: Browar Olimp, Krajan, Trzeciewnica
TYP: black milk stout
EXTRAKT: 12,1%
VOLTAŻ: 4,1%
KOLOR: absolutnie czarny 
PIANA: nie ma. Wymusiłem nieco nalewając przemocą do szkła, ale po prostu nie ma.
SMAK: Pachnie kawą. Smakuje rozwodnioną kawą, końcówka to słodkawa spalenizna. Owszem, delikatny, aż chyba za bardzo.  
OGÓLNE WRAŻENIE: Nie przepadam za stoutami, może dlatego właśnie średnio mi to piwo smakuje. Jednak nie da się ukryć, że czuć tu kawę lurę (w końcu użyto tu ziaren kawy), a po którymś łyku zaczęło mnie mdlić. Nie, to nie jest zdecydowanie piwo dla mnie, na pewno znajdą się fani, ale ja będę unikał, bo ledwo zmęczyłem. 

KUFELKI: 3\10

PIETRA BIERE AMBREE

PRODUCENT: Brasserie Pietra, Furiani, Francja
TYP:  cholera wie, co to
EXTRAKT: 14,0%
VOLTAŻ: 6,0%
KOLOR: bursztyn
PIANA: bardzo obfita, tworzy wielką czapę i opada powoli
SMAK: Pachnie słodem, podszytym mocą alkoholu. W smaku alkoholu nie czuć, ale jest obecny słód i karmelowy posmak, a specyficznego klimatu dodaje mączka kasztanowa - ciężko trochę to zdefiniować. 
OGÓLNE WRAŻENIE: Korsykańskie piwo jest inne niż pozostałe. Raz, że ma w składzie i drożdże i tę mączkę kasztanową, dwa że ma większą moc niż zwyczajne francuskie lagery. To dość niecodzienne piwo, ale bardzo mi smakuje i gdyby nie cena i marna dostępność w kraju, kupowałbym je dużo częściej. Bardzo udany produkt.

KUFELKI: 9\10

KALTENBERG PILS

PRODUCENT: OAO Krynica, Mińsk, Białoruś
TYP: lager
EXTRAKT: 11,4%
VOLTAŻ: 4,5%
KOLOR: złocisty
PIANA: spore ziarna, średnio obfita, opada z wolna, pozostawiając wianuszek
SMAK: Pachnie mocno słodem. W smaku również dominuje słód, dość lekkie i zbalansowane. Nieco gorzkawy finisz. Zwykły pilsner.  
OGÓLNE WRAŻENIE: Pamiętam to piwo, jak robili je najpierw w Niemczech, potem Kaltenberg leżał w sklepach hurtem, bo zaczęły je robić browary Łódzkie. Po jakimś czasie Kaltenberg zniknął i... nagle pojawił się prosto z browaru białoruskiego! Trochę szok. Pamiętam nieco inny smak tego piwa - to jest mocno słodowe, chmielowa goryczka ginie w tle i pląta się gdzieś w końcówce. Poprawne, bez szału.    

KUFELKI: 5\10

MOCNE EKSPORTOWE

PRODUCENT: Browar Jabłonowo
TYP: lager
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 7,2%
KOLOR: bursztyn
PIANA: obfita, jak ubite białko, ale dość szybko opada. Zostawia osad.
SMAK: Pachnie mocno słodem. W smaku zadziwiająco lekkie, choć ten słód dominuje, ale za to nie czuć alkoholu przy tej mocy. Nieco wodniste wbrew pozorom. 
OGÓLNE WRAŻENIE: Trochę dziwne to piwo. Eksportowy bełt? Nie jest aż tak źle, chociaż ten słód zabija wszystko inne. Taki tam mocny, tani mocarz, przygotowany głównie po to, aby się upodlić. Za słodki (starannie przygotowane słody - etykieta), chyba w ogóle bez chmielu (subtelnie chmielone, pozwala poczuć orzeźwiający, goryczkowy smak - etykieta) - wszystko to sprawia, że to zwykły, tani bełt. Do wypicia, ale bez szczególnej przyjemności.    

KUFELKI: 4\10

MEGALOMAN

PRODUCENT: Ursa Maior, Uherce Mineralne
TYP: american india pale ale 
EXTRAKT: 15,0%
VOLTAŻ: 6,2%
KOLOR: pomarańczowy, lekko zamglony
PIANA: obfita, o różnorodnych ziarnach, opada powoli
SMAK:  Pachnie słodko, typowo dla piw ale, trochę skórką od pomarańczy. Smakuje zupełnie ale'm, słodem z dodatkiem pomarańczowej skórki. Wytrawny, nie gorzki, ale i nie słodki. Bardzo dobrze wyważony.
OGÓLNE WRAŻENIE: Szczerze mówiąc, to pierwszy mój kontakt z Ursą i od razu bang! Sukces. Świetny american ale, ze wspaniałym posmakiem pomarańczowej skórki. Dość mocny, ale nie szkodzi, bo tej mocy w zasadzie nie czuć, tylko ten pyszny, wytrawny smak. Genialne piwo!!   

KUFELKI: 10\10