Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
niedziela, 14 lutego 2016
ODRZAŃSKIE
PRODUCENT: Browar Pilsweizer Industries, Grybów
TYP: lager
EXTRAKT: 14,0%
VOLTAŻ: 6,8%
KOLOR: piękny bursztyn
PIANA: drobnoziarnista, przyjemnie oblepia szkło, kiedy opada.
SMAK: Pachnie raczej słodko. W smaku nieco metaliczny posmak wydobywa się spod słodu coraz bardziej w miarę picia. Końcówka goryczkowa, ale nie jest to bardzo przyjemny, chmielowy smak. OGÓLNE WRAŻENIE: Co ma Grybów do Odry? Pewnie tyle, co Odrzańskie do dobrego piwa, czyli... daleko. To taki jakby powrót Grybowa do dawnych produktów, które były raczej średnio pijalne. Mocno przeciętne, by nie rzec wręcz słabe. Zapamiętam sobie, aby do Odrzańskiego nie powracać, bo smakuje, jakby woda użyta została nie ze studni głębinowej, a z Odry właśnie. I to tej za Wrocławiem.
KUFELKI: 3\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lubię piwka browaru Pilsweizer, zawsze jak jestem na nartach w Krynicy(to rzut beretem od Grybowa), to sobie je popijam. Przeszedłszy przez lżejsze i mocniejsze lagery, spróbowałem tej zimy ciemnego Femme Fatale i się zachwyciłem. Ale Odrzańskiego w życiu na oczy nie widziałem. Więc muszę uwierzyć na słowo :-) Nawiasem mówiąc - podobno ESB wypuścili - będzie jakiś teścik?
OdpowiedzUsuńJak znajdę, to będzie :) Ja akurat nie mam do końca przekonania do piw z Grybowa. Mają kilka fajnych rzeczy, ale sporo wpadek. Może pokutuje u mnie smak tego Grybowa sprzed 15 lat? Naprawdę rzadkie szczochy to były...
OdpowiedzUsuń