Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
sobota, 6 lutego 2016
ORTHODOX MILD
PRODUCENT: Alebrowar, Browar Gościszewo
TYP: ale
EXTRAKT: %
VOLTAŻ: 4,2%
KOLOR: mętny, ciemnobrązowy
PIANA: bardzo obfita i drobnoziarnista. Tworzy sporą czapę i opada powoli.
SMAK: Pachnie bardzo miło - karmelowym słodem. Smak nieco gorzki, z owocowymi akcentami i zauważalną goryczką.
OGÓLNE WRAŻENIE: Wbrew nazwie, aż tak ortodoksyjny ten browar nie jest. To bardzo przyjemny ale, delikatny, owszem, ale wyraźny i pije się go całkiem fajnie. Te Orthodoxy to kilka różnych piw, każdy z innym pieskiem i w innym stylu. Ten ma akurat na etykiecie podnóżek przykanapowy i lekki róż. Jak sama nazwa wskazuje - delikatne. No i przyjemne.
KUFELKI: 7\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz