Uwielbiam piwo. To napój bogów. Ma wiele zalet, ale trzeba go używać z umiarem - bo rośnie bebzun :) Piję piwo od wielu lat, próbuję wyrobów lokalnych, zagranicznych - testuję wszystko, co wpadnie mi w ręce. Na tej stronie będę opisywał swoje wrażenia, ale i wrzucał różności z krainy chmielu.
poniedziałek, 14 września 2015
PILS HALLERTAUER MITTERFRÜH
PRODUCENT: Browar Gościszewo
TYP: pils
EXTRAKT: 11,6%
VOLTAŻ: 4,5%
KOLOR: przydymiony pomarańcz
PIANA: Na początku obfita, szybko opada, o średnich ziarnach
SMAK: Pachnie słodko i przyjemnie, karmelem i drożdżami, a z tyłu czuć owoce i biszkopcik. W smaku jest już mniej przyjemnie, bo na języku jest dość ostry, choć łagodzi go karmel. Z trzeciej strony znowuż atakuje goryczka chmielowa, bardzo miła i wyraźna.
OGÓLNE WRAŻENIE: Twórcy piwa chcieliby, aby był to najlepszy pils w Polsce, ale... nic z tego. Jest wystarczająco dobre, żeby go powtórzyć, ale nie aż tak dobre, żebym padł z zachwytu. Natomiast jest pijalne, ma intrygujący smak i przede wszystkim obezwładnia wręcz ilością chmielu. Naprawdę, choć może nie najlepsze w Polsce, jest wystarczająco dobre. I z każdym łykiem jest lepsze.
KUFELKI: 7\10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz