czwartek, 16 maja 2013

ERIKSBERG





PRODUCENT: Carlsberg (AB Pripps), Göteborg, Szwecja 
TYP: lager
EXTRAKT:  %
VOLTAŻ: 5,3%
KOLOR: żółty, wpadający w róż
PIANA: piękna, gęsta i obfita, można nożem kroić
SMAK: Pachnie chmielowo, ale mało przyjemnie. Czuć lekko jakby kukurydzę - na pewno słodkie w pierwszym momencie, dopiero goryczka zostaje na języku po jakimś czasie.  
OGÓLNE WRAŻENIE: Browar Eriksberga już dawno został wykupiony przez większy zakład Pripp, który z kolei w 2000 przejął Carlsberg. Piwo Eriksberg, biorąc pod uwagę, że jest koncernówką, jest... ciekawe i inne od reszty. Nie znaczy to jednak, że mi smakowało. Ten dziwaczny, słodki i kukurydziany (warzywny?) posmak nie robi dobrego wrażenia. Nadaje piwu wrażenie mydlin. Nieszczególne. I to w dużej butli. Nie będę tęsknił.     

KUFELKI: 4\10

1 komentarz:

  1. absolutne nie zgodze sie z Twoja ocena.Niestety jest to nie tylko Twoje zdanie.Uwielbiam to piwo.Uwazan ze jest wrecz rewelacyjne smakowo.Jest niedobry albo inaczej:nie kazdemu smakuje zle schlodzony.Wtedy pojawiaja sie zaskajuce nuty smakowe.Eriksberg musi byc pity od bardzo schlodzonego do zimnego.To nie jest piwo do dlugiego spozywania.Sprobuj wziac byka za rogi od 4 stopni i do nie dalej jak do szesciu.Zobaczysz ze za 5 max 10 minut bedziesz chcial otworzyc nastepna butelke.

    OdpowiedzUsuń